W świecie współczesnej medycyny napędzanej różnicami stanowisk autorytetów naukowych niedużo jest tematów budzących tyle kontrowersji, co w sytuacji medycznych zastosowań marihuany.
Konopie były podstawą leczniczego arsenału dla uzdrowicieli w starożytnych Chinach, Indiach czy Grecji. Dziś w wielu krajach są nielegalne, więc naukowcy, który chcą badać ich medyczny potencjał, mają pod górkę. Medyczna marihuana w Polsce wprawdzie zdała już egzamin, lecz wciąż trudno mówić o przełomie. Brakuje przepisów zezwalających na jej użytkowanie, a za jej niewłaściwe zastosowanie lekarz zgodnie z prawem może zostać skazany nawet na 15 lat więzienia.
skutkiem ciągłych dylematów między uzależniającą szkodliwością a leczniczą poręcznością kanabinoidów jest zepchnięcie terapeutycznego użytkowania marihuany na ziemię niczyją. Problem w tym, że zrozpaczeni pacjenci niejednokrotnie widzą w niej jedyny ratunek.
W kolejnej książce z kolekcji Bez tajemnic wybitny neurobiolog profesor Vetulani w rzeczowy, a zarazem kolorowy sposób opowiada o badaniach nad leczniczym zastosowaniem marihuany, o jej wpływie na nasz mózg, serce, układ oddechowy, pokarmowy i nerwowy (Marihuana jest kobietą). Opowiadając o zalegalizowanych w Polsce substancjach uzależniających i zmieniających świadomość, profesor wyjaśnia podstawy chemii w naszym mózgu i działania narkotyków i stymulantów. W przezroczysty, a jednocześnie niepozbawiony dowcipu sposób mówi o uzależnieniach behawioralnych, których przedmiotem mogą być zarówno używki, jak i seks czy sport (Seks, wspinaczka, pornografia i skręt). Objaśniając właściwości kanabinoidów, czyli substancji czynnych zawartych w marihuanie do celów terapeutycznych, cofa się do historii i tradycji związanych ze wykorzystywaniem substancji psychoaktywnych opisanych już w Biblii (rozdział Mojżesz i grzyby halucynogenne). Przypomina w dodatku historię cannabis (Jerzy Waszyngton co rano doglądał swych konopi, a królowa Wiktoria leczyła nimi miesiączki). Porusza aspekt kontrowersji o charakterze merytorycznym, prawnym, społecznym i etycznym, analizując polskie fobie i zbiorowe akty paniki związane z marihuaną (Co posiadają polowania na czarownice do lęku przed konopiami). Książkę zamyka rozmowa z doktorem Markiem Bachańskim, opowiadającym o nadziejach związanych z leczeniem ciężkich postaci padaczek lekoopornych u dzieci z zastosowaniem substancji z grupy kanabinoidów pozbawionej działania psychoaktywnego.
Książka składa się z 3 części:
I. O marihuanie i jej właściwościach
II. O fobii na punkcie marihuany
III. Rozmowy z ekspertami
"W świecie współczesnej medycyny napędzanej różnicami stanowisk autorytetów naukowych niewiele jest tematów budzących tyle kontrowersji, co w sytuacji medycznych zastosowań marihuany. Skutkiem ciągłych dylematów pomiędzy uzależniającą zgubnością a leczniczą poręcznością kanabinoidów jest zepchnięcie terapeutycznego użytkowania marihuany na ziemię niczyją. Problem w tym, iż zrozpaczeni pacjenci często widzą w niej swoją ziemię obiecaną."
(Mariusz Kielar, Marihuana na ziemi niczyjej, "Służba Zdrowia" nr 93-100, grudzień 2015)
Opinie i recenzje użytkowników
Dodaj opinie lub recenzję dla A w konopiach strach. Twój komentarz zostanie wyświetlony po moderacji.