Produkty powiązane
-
żubryd. bieszczadzki ogień
Zobacz w sklepieBata ArturPo śmierci Sieradzkiego i odwołaniu Grajka funkcję kierownika PUBP objął Antoni Cebula. Postanowił zadziałać niezaprzeczalnie, uciekając się...32,10 zł
Zdjęcia produktu
Prezentowana oferta sklepu TaniaKsiazka.pl jest najbardziej atrakcyjna cenowo spośród setek sklepów internetowych w naszej bazie. Przeglądaj pełny ranking cen i ofert Porównanie cen następuje w czasie rzeczywistym.
Po śmierci Sieradzkiego i odwołaniu Grajka funkcję kierownika PUBP objął Antoni Cebula. Postanowił zadziałać zdecydowanie, uciekając się do szantażu wobec Żubryda. Na jego polecenie dopuszczono się rzeczy niesłychanej - aresztowano teściową Żubryda i będącego pod jej opieką niespełna czteroletniego syna, Janusza.
Wzięto dziecko jako zakładnika - tego nie robili choćby hitlerowcy. Podobny przypadek w naszej historii miał miejsce w 1587 roku. Wówczas to arcyksiążę Maksymilian, nie mogąc zdobyć zamku w Olsztynie bronionego przez 80 żołnierzy, porwał nieznacznego synka dowódcy załogi, Kaspra Karlińskiego, i wystawił go na pierwszą linię, licząc, iż Karliński wstrzyma ogień dział.
Nie wstrzymał, chłopiec zginął, a Maksymilian zamku nie zdobył, okrył się za to hańbą. Uwięzienie znikomego dziecka było aktem desperacji i bezradności bezpieki. Nie sądzę, aby pomysłodawcą był sam Cebula - musiał o tym wiedzieć WUBP w Rzeszowie, którym wciąż kierował Kołarz.
Ale jego dni były policzone - został odwołany 28 czerwca. Na funkcję szefa mianowany został mjr Władysław Spychaj-Sobczyński, przedwojenny działacz KPP, funkcjonariusz NKWD, absolwent kursu wywiadowczego NKWD w Smoleńsku.
Przed przyjściem do Rzeszowa organizował struktury UB na terenie województwa kieleckiego. Tymczasowo siedziba WUBP mieściła się w Rytwianach - do czasu "wyzwolenia" Kielc. Kołarz, choć stracił stanowisko, mógł odczuwać pewną satysfakcję.
Ostatecznie dopiął swojego - Sieradzki nie zajął jego miejsca. Żubryd przebywał w tym czasie w rejonie Bażanówki, gdzie organizował swój oddział. Miał przy sobie ludzi, których uwolnił z więzienia, zgłaszali się również ochotnicy.
W lipcu 1945 roku pod bronią było około 30-40 ludzi, a wciąż zgłaszali się kolejni. Zabójstwo Sieradzkiego stanowiło rewelacyjną rekomendację możliwości Żubryda. Po otrzymaniu wiadomości o aresztowaniu teściowej i syna Żubryd natychmiast zareagował.
Inaczej jednak niż Karliński. Zebrał kilkunastu ludzi i najechał na posterunek MO w pobliskim Haczowie. Rozbroił milicjantów, następnie zadzwonił do Cebuli i postawił mu ultimatum. Jeśli w ciągu godziny nie zwolni zatrzymanych, to ujęci milicjanci zostaną rozstrzelani.
Cebula nie miał wyjścia - nie mógł przecież zabić zakładników. Wpadł we własną pułapkę. Teściowa z wnukiem, cali i zdrowi, wrócili do domu.
W naszym rankingu znajduje się 1 promocyjnych ofert w cenie 32,10 zł.
Opinie i recenzje użytkowników
Dodaj opinie lub recenzję dla żubryd. bieszczadzki ogień. Twój komentarz zostanie wyświetlony po moderacji.