Publikacja poświęcona jest dziejom królewskich dzieci pochodzących ze związków pozamałżeńskich - to właśnie ich określano mianem bastardów. Ich sytuacja prawna i faktyczna kształtowała się różnie, w zależności od okresu historycznego i stanowiska Kościoła katolickiego.
W czasach monarchii wczesnopiastowskiej, mimo pozornego liberalizmu, starano się w najróżniejszy sposób pousuwać bastardów poza nawias społeczeństwa, a przynajmniej utrudniać im życie. Prowadziło to nieraz do dramatycznych wydarzeń.
Przykładem są losy Zbigniewa, przyrodniego brata Bolesława Krzywoustego, czy Bezpryma - syna Bolesława Chrobrego. Ten ostatni, nie mogąc w żaden inny sposób osiągnąć ważnej pozycji w państwie, jako pierwszy w historii doprowadził do antypolskiego sojuszu Rusi Kijowskiej z cesarzem niemieckim.
W późniejszych czasach, tak jak w okresie panowania Zygmunta Starego i królowej Bony, wszystkie dzieci traktowano jednakowo, były na dodatek zabezpieczane materialnie. Sobór trydencki radykalnie zmienił sytuację bastardów, starano się wykluczyć ich poza nawias społeczeństwa, jakby byli zakałami rodu.
skomplikowane i dramatyczne losy spotkały jednego z dwóch synów pozamałżeńskich króla Władysława IV Wazy, Aleksandra Kostkę Napierskiego. Na szczęście echa soboru trydenckiego powoli odchodziły w niepamięć, a wiek XVIII stał się czasem wyjątkowo liberalnym.
Do prawidłowego tonu należało posiadanie co najmniej jednej kochanki, a zostanie królewską metresą było powodem do chwały i dumy. W związku z tym bastardzi zaczęli być należycie traktowani. O tym świadczą historie życia Stanisława Grabowskiego, syna króla Stanisława Augusta Poniatowskiego i Elżbiety Grabowskiej.
Tytuł Najsłynniejsze bękarty w dziejach Polski Autor Romuald Romański Wydawnictwo Bellona EAN 9788311123076 ISBN 9788311123076 Kategoria Literatura, Historia ilość stron 160 Format 14,5x20,5 cm Rok wydania 2012 Oprawa broszurowa
Opinie i recenzje użytkowników
Dodaj opinie lub recenzję dla Najsłynniejsze bękarty w dziejach polski. Twój komentarz zostanie wyświetlony po moderacji.