Wartości jako byty fikcyjne i wyimaginowane są czymś niezwykle odpowiednim dla społeczeństw, w których to, co wyimaginowane i fikcyjne, zyskało sobie dominujące znaczenie, i to – w odróżnieniu od społeczeństw cechujących się silną religijnością, a więc obecnością fikcji uważanej za bezwarunkową prawdę – przy zachowaniu pełnej świadomości, iż przedmiot wiary, to, co uznaje się za wartościowe, jest wyimaginowany i fikcyjny.
Zdeklarowani ontologowie wartości, wierzący w byt -sam -w-sobie wartości, to gatunek wymierający, w którym nadreprezentowani są politycy, „kreatorzy opinii" i „specjaliści od mediów". Żyjemy w świecie świadomego jak-gdyby.
Dlatego jest rzeczą normalną, że świadomość owego jak-gdyby obejmuje także „podstawy normatywne", czyli właśnie wartości. Wartości, przybierając postać jak-gdyby-substancji, dostarczają nowoczesnym społeczeństwom sensu.
Nie potrzebujemy ich dlatego, iż bez nich bylibyśmy pozbawieni punktów orientacyjnych, lecz dlatego, że rozpinają one sieci komunikacyjne, w które złowić można najrozmaitsze rzeczywistości. Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Opinie i recenzje użytkowników
Dodaj opinie lub recenzję dla Wartości. dlaczego ich potrzebujemy, chociaż ich nie ma. Twój komentarz zostanie wyświetlony po moderacji.