Trwa wojna, w której wszystkie strony walczą o najcenniejsze z trofeów-broń ostateczną.W kraju wrze. Nieprzyjaciel okupuje stolicę. Pół miliona uciekinierów szuka bezpieczeństwa na pograniczu. Osłaniają ich najemnicy Lady Krzemień, ale przed wojną nie ma łatwej ucieczki i choćbyś nie wiem jak się starał, bitwa może dogonić cię w momencie, gdy jesteś do niej nieprzygotowany.Ben Styke wytwarza swą prywatną armię.
Wciela do wojska każdego zdolnego do walki. Ma jeden cel: znaleźć starożytny artefakt dzięki któremu, być może, odmienią się losy wojny.Oto dalszy ciąg wybuchowego procesu fantasy, którego pierwszy tom Brandon Sanderson nazwał: „po prostu zdumiewającym”.
Opinie i recenzje użytkowników
Dodaj opinie lub recenzję dla Gniew imperium. bogowie krwi i prochu. tom 2. Twój komentarz zostanie wyświetlony po moderacji.