Cechą najmocniej znamienną umysłowości w obecnej doby jest, jak powszechnie wiadomo, przewaga materializmu i pozytywizmu. Ludzie, zajmujący się zagadnieniami umysłowymi wyższego rzędu, przesyceni i znużeni jałowymi spekulacjami, zażądali filozofii opartej na informacji dotykalnych, na faktach oczywistych, niezbitych. Ponieważ zdało im się, iż takie dane znaleźć można tylko w dziedzinie empiryzmu, czyli zmysłowych doświadczeń, przeto za kryterium prawdy, przystępnej dla człowieka, ogłosili przede wszystkim, a choćby wyłącznie, świadectwo zmysłów. ″Prawda, rzeczywistość, zmysłowość – to rzeczy jednoznaczne. Prawdą jest to jedynie, co nie potrzebuje żadnego dowodzenia, co jest pewne bezpośrednio i samo poprzez się, co jest stanowcze, niewątpliwe i jasne jak słońce. Powstała, jak się ktoś wyraził, nowa ″religia faktów pozytywnych″, mająca swych zagorzalców i swoje tłumy bezmyślnych czcicieli. Poczynione jednocześnie na wielu polach przyrodoznawstwa wyśmienite odkrycia wzmocniły sporo wiarę materialistów w pewność ich doktryny. Autor w niniejszym opracowaniu zajmuje się zagadnieniami i postaciami dotyczącymi sceptycyzmu naukowo-filozoficznego w ujęciu katolickim (przedsoborowym, a więc konwencjonalnym nie zaś modernistycznym).
Opinie i recenzje użytkowników
Dodaj opinie lub recenzję dla Wielkie bankructwo umysłowe. rzecz o skrajnym sceptycyzmie naukowo-filozoficznym. Twój komentarz zostanie wyświetlony po moderacji.