...dlatego, że akurat odziany w kutą zbroję dowodziłeś garstką ostatnich sprawiedliwych stawiającą czoła daleko liczniejszym hordom podwładnych jakiegoś strasznie mrocznego indywiduum? A może tobie, droga potencjalna czytelniczko, przydarzyło się to samo, podczas gdy akurat byłaś więziona w szklanej wieży, czekając na księcia na białym rumaku, który w imię miłości porwałby cię sprzed nosa złego czarnoksiężnika? Cóż, jeśli tak, ta historia niestety nie jest dla was. Bowiem tym razem kobiety, choć piękne, wcale nie są niewinne i czyste, a rycerze nie okazują się dostatecznie głupi by ryzykować życie w obronie niewieściej czci. Lecz jeżeli masz już dość perfekcyjnie klarownych postaci - śmiało ruszaj w drogę wraz z bohaterami Argentyny. W daleką drogę, której celem nie będzie uratowanie świata ani nawet przemienienie żadnej zaczarowanej żaby w księżniczkę, a zwyczajne pragnienie napchania własnej kiesy, podlewane żądzą władzy i sławy. Jednak z niewielkich pobudek nierzadko rodzą się obszerne przygody - dlatego bądź pewny, iż nie ominą was zaciekłe boje, pościgi i ucieczki, złoto - tracone i zdobywane, intrygi, zdrady, przyjaźnie, a nawet miłość. Kto wie, jeśli okażecie się dość przebiegli, może wyjdziecie z tego cało. Choć, bądźmy szczerzy, na waszym miejscu specjalnie bym na to nie liczył. Ale dość gadania, przyjaciele, czas ruszać! A jako że postacie z którymi przyjdzie wam wędrować nigdy nie odmawiają dwóch rzeczy - kielicha i modlitwy - wypijmy strzemiennego. Do dna! Gotowiście? No to w drogę.
Tytuł Argentyna Autor Adam Szczepański Język polski Wydawnictwo Wydawnictwo e-bookowo ISBN 978-83-61184-34-8 Rok wydania 2009 liczba stron 494 Format pdf Spis treści Trzy słowa od autora
Prolog
Wilczy Pan
Po drugiej stronie rzeki
Epilog
Opinie i recenzje użytkowników
Dodaj opinie lub recenzję dla Argentyna. Twój komentarz zostanie wyświetlony po moderacji.