Ostrożnie wybieraj chwile inicjuje swoją archetypową opowieść Autor, a kończy tak sporo dni (...) jeden sen.
Kto odważny i zna moc myśli, serca i ducha wędrującego ponad wiekami, ma szansę przejść drogę znaczoną przez Irka Kaczmarczyka słowami. Może odczuć wzruszeń, olśnień i zadziwień. Przy wielu słowach warto przystanąć: tam gdzie nie ma już nikogo, tyle już było końców świata, życie mnie już objęło, póki żyją słowa, módl się przed nami, nieobecni w sobie.
Przejście od chaosu do życia trwało miliony lat. Przejścia od życia do śmierci są mgnieniami chwili, od dobra do zła są codziennością, a od zła do dobra wieczną drogą. Oto najkrótszy maraton o życiu,
o przejściach i o tym, gdy staniesz pomiędzy. Poeta jest świadkiem tej drogi.
Zenon Waldemar Dudek
* * *
Znam wielu poetów. I tylko jednego psychoterapeutę. Który również jest poetą. W wierszach Ireneusza Kaczmarczyka toczy się rozmowa, z sobą, z Innym, ze światem. Wszyscy są tu po przejściach, jednostka i zbiorowość. Ta dialogiczność totyp tytułowego przejścia w innym znaczeniu, w znaczeniu prześwitu, łącznika dającego nawet śladowe szanse na zachowanie człowieczeństwa w rzeczywistości, która jaka jest (nie) każdy widzi.
Bohdan Zadura
Tytuł Przejścia Autor Ireneusz Kaczmarczyk Wydawnictwo Eneteia EAN 9788385713203 ISBN 9788385713203 Kategoria Literatura, Poezja liczba stron 95 Format 14x17 cm Rok wydania 2020 Oprawa broszurowa
Opinie i recenzje użytkowników
Dodaj opinie lub recenzję dla Przejścia. Twój komentarz zostanie wyświetlony po moderacji.