W ciszy wyszeptane (Ludowa spółdzielnia wydawnicza)

Oto zbiór wierszy wygrzebany z czeluści zapomnianej szuflady. Owe wiersze przeleżały w tej lub podobnej szufladzie 17 lat. Poetka kilkukrotnie zbierała się na odwagę, by przesłać je do oceny innym z nadzieją na swój własny tomik poezji. Do dnia dzisiejszego nie miała na to odwagi. Strach minął i do rąk Czytelników trafia ten zbiór mądrych pełnych wrażliwości wierszy. Strach Boję się światła, które rani me oczy. Boję się mroku co mrozi me serce. Boję się śpiewu wzniecającego moje uczucia. Boję się ciszy, bo jest taka smutna. Boję się ciebie, gdyż możesz mnie skrzywdzić. Dlatego wciąż uciekam. Biegnę, stoję i znowu biegnę. Lecz mam już dość. Nie chcę się ciągle bać. Chcę być sama i opatrzeć swe krzyżowe rany. Do ciebie Do ciebie, co cię noszę pod sercem piszę ten wiersz. Choć ciężki los powstania twego radością wypełniasz me ciało. Jesteś skarbem całej mnie. Tyś lekarstwem dużego świata. Żadne zło mnie nie dosięgnie. Jesteś nadzieją moją. Tyś ciepłem, którego mi brak. Wypełnieniem istnienia mego. Kocham cię ty, co cię noszę pod sercem. Tytuł W ciszy wyszeptane Autor Elżbieta Miąsko Wydawnictwo Ludowa Spółdzielnia Wydawnicza EAN 9788320558791 ISBN 9788320558791 Kategoria Literatura, Poezja liczba stron 42 Format 210x148 mm Rok wydania 2024