Pamiętam, jak ktoś powiedział mi po raz pierwszy, że przerzedzają mi się włosy. Pomyślałem, że skończył się dla mnie czas bycia czymś albo kimś (zależy od uprzejmości widza), a zaczął czas bycia prześwitem. Przestałem, ja z moimi włosami, być obiektem skupienia, stałem się źródłem rozproszenia. "między", które rodzi się z zanikania tego, co było, okazuje się ratunkiem. To tam w jakimś między znika odpływająca woda, uchodzący pejzaż, gasnące życie. Tylko tam, w między, można je jeszcze spotkać.
Widzę Darka Pado w czasie przygotowawczym do wierszy i do fotografii. Z daleka wydawałoby się, że patrzy na groby, na imiona i epitafia. Z bliska poprawnie widać, iż patrzy pomiędzy groby, kącikami oczu skupiając kamienie - filary, słupy, pomiędzy którymi rozciąga się tytułowe "między". Widzę, jak przygląda się "Ostatniej Wieczerzy". Interesuje go prawy kontur Chrystusa i lewy apostoła,najistotniej chwila tuż przed i chwila tuż po. Chwila dokładnie w swojej jedynej chwili.
Widzenie między to dar podobny widzeniu na wskroś. Widzeniu poza widzeniem. Ci, co zdradzają, iż widzą to coś, uważani są za wariatów. Poeta Darek Pado podzieli ich los.
Tytuł między Autor Dariusz Pado Wydawnictwo Austeria EAN 9788378663843 ISBN 9788378663843 Kategoria Literatura, Poezja liczba stron 112 Format 16,8x24 cm Rok wydania 2019 Oprawa broszurowa
Opinie i recenzje użytkowników
Dodaj opinie lub recenzję dla Pomiędzy. Twój komentarz zostanie wyświetlony po moderacji.