"Będzie to opowieść o moim niewidomym mężu Marianie Hartmanie, który odznaczył się ogromną życiową odwagą oraz heroizmem dnia codziennego. Pomimo braku wzroku, który utracił we wczesnym dzieciństwie, potrafił z radością przejść poprzez życie, bez żalu i pretensji do nieprzystępnego losu.
Żył z pasją. Swoim entuzjazmem do życia potrafił zarażać otaczające go osoby. Jego motto życiowe brzmiało: "Żyć tu i dzisiaj". Wspomnienie to dedykuję nie tylko osobom niewidomym, lecz także wszystkim osobom załamanym trudnościami życiowymi.
ukazujem je ku rozwadze zwłaszcza tych, którzy wycofują się z nieprzystępnych sytuacji, z łatwością rezygnują i nie potrafią walczyć o swój cel, których zniechęcają rozmaitego typu przeciwności losu albo nawet zwykłe życiowe problemy.
A takich osób jest wśród nas sporo. Pragnę dodatkowo, aby poniższe wspomnienie o moim ociemniałym mężu wpłynęło na zmianę postrzegania osób niewidomych przez osoby widzące. Życie mojego męża może stanowić przykład hartu ducha, jaki mają osoby niewidome.
Okazuje się, że dzięki odwadze oraz konsekwencji w dążeniu do realizacji życiowych celów mogą stać się one unikatowymi i wartościowymi jednostkami społeczeństwa." Elżbieta Hartman, autorka
Opinie i recenzje użytkowników
Dodaj opinie lub recenzję dla Po drugiej stronie światła. Twój komentarz zostanie wyświetlony po moderacji.