Trudno uwierzyć, iż ta historia zaczęła się tak niedawno, w latach dwudziestych XX wieku. Nie ma już takich miejsc i nie ma już takich ludzi. To potężna proza – powieść o pionierach przybyłych do Palestyny na początku wieku. Baruch, wnuk Mirkina, który przez całe dzieciństwo i młodość żył w cieniu rewelacyjnego dziadka, opowiada o mężczyznach w pocie czoła harujących w zupełnie innych warunkach, uczących się tej ziemi od nowa, z nadludzkim wysiłkiem osuszających i przekształcających bagno w ziemię uprawną i miejsce do życia. To epos o rolnikach i postaciach niezwykłych – każdy z nich to ekscentryk, owiany legendą jeszcze za życia. Nie sposób zapomnieć osnutych legendą zdarzeń: przyjścia na świat i uroczystości obrzezania Abrahama, pierwszego dziecka urodzonego na Ziemi Obiecanej, historii o zdziczeniu perskiego kota imieniem Bułhakow, makabrycznej opowieści o krwiożerczej hienie, o założeniu cmentarza, który „wzbudza zawiść we wszystkich oprócz tych, którzy byli na nim pogrzebani". Trzydziestoletni dziś Baruch jest zamożnym człowiekiem, właścicielem ziemi, na której znajduje się cmentarz. To on relacjonuje dzieje swego dziadka, który wraz z dwoma przyjaciółmi przybył z Rosji do Palestyny,budować nową społeczność. Mirkin poślubił piękną i odważną pionierkę, Fejge Lewin, lecz do końca życia prześladowało go jednak obsesyjne wspomnienie kobiety, którą pozostawił w Rosji. Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Opinie i recenzje użytkowników
Dodaj opinie lub recenzję dla Rosyjski romans. Twój komentarz zostanie wyświetlony po moderacji.