O czym jest moja książka? O tym, iż maluję obrazy. Tworzę coś z niczego, czyli w pewnym sensie jestem bogiem, lecz nie tym z Paktofoniki, i nie Jezusem Chrystusem, nawet nie Zeusem, tylko takim małym bogiem, bożkiem. Kiedy zasypiam, obrazy się budzą, życie w nich toczy się normalnie, tak jak u nas, tam też jedzą, płodzą dzieci, łoją wódę, kłócą się, jarają gandzię. Taki świat wykreowałem.
Usadowiłem go w oddalonej od szlaku samotnej góralskiej chatce, gdzieś na końcu świata, w Bieszczadach, między Cisną a Wetliną. To na pierwszy rzut oka zwyczajne schronisko tak naprawdę jest azylem pełnym ludzi uciekających przed wojną, bestialstwem getta, przed krwią na dłoniach, uzależnieniem od cyberseksu, chorą ambicją, wypłukującą z mózgu resztki wolności i zdrowego rozsądku. To miejsce jak magnes przyciąga moich bohaterów, wyławiając ich z zróżnicowanych czasów i miejsc.
Łączę i mieszam gatunki, romans z kryminałem, horror z erotyką, poezję z fantastyką; przy ciągłym akompaniamencie muzyki, od jazzu i bluesa po brudny i sprzężony punk rock. Zadaję niemało pytań, na które odpowiedź jest zawsze taka sama Człowiek jest niezniszczalny. Ale czy to prawidłowo?
Miłej lektury!
Rafał Cuprjak
Czytelnicy ceniący prozę przełamującą ograniczenia wysokogatunkowe powinni potrzebnie sprawdzić, co czai się w Po drugiej stronie.
Dawid Kain, autor Kotku, jestem w ogniu, Chory, chorszy, trup i Horrorarium
Po drugiej stronie to magiczna opowieść. Coś pośredniego między dusznym, niespokojnym snem pijaka, a żydowskim mistycyzmem, coś co wymachuje przed nosem oniryczną tajemnicą, a jednocześnie jest konkretne, minimalistyczne i namacalnie prawdziwe.
Wciągająca książka.
Podobają mi się bohaterowie są z prawdziwego mięsa i ciepłej krwi.
Marcin Jamiołkowski, autor Okupu krwi, Orderu i Kellera
Opinie i recenzje użytkowników
Dodaj opinie lub recenzję dla Po drugiej stronie - Rafał Cuprjak. Twój komentarz zostanie wyświetlony po moderacji.