LABORATORIUM DOŚWIADCZEŃ CZASU WOLNEGO Problemy współczesności (E-book)

Czas wolny, na pierwszy rzut oka tak łatwy w definiowaniu, aktualnie nabiera nowych znaczeń i kontekstów, o jakich jeszcze dwie dekady temu nawet nie myślano. Już w 1930 r. J.M. Keynes uzasadnił tezę, która wraca współcześnie - w krajach uprzemysłowionych nadchodzi epoka permanentnych wakacji. Wyzwaniem zatem stają się sposoby radzenia sobie z nadmiarem czasu wolnego. Tak postawiony problem bardzo słusznie spuentował A.C. Jemolo, ostrzegając, iż "(...) świat urządzeń zmierza do wyzwolenia człowieka od trudu, lecz skrócony dzień roboczy staje się nową klątwą". Możemy przypuszczać, że autor miał na myśli wszechogarniającą ludzi nudę lub czas niewypełniony aktywnościami. Czy jednak faktycznie cierpimy na nadmiar wolnego czasu? Czy może stale poszukujemy dodatkowych zasobów, żeby je momentalnie zagospodarować? Czas społeczności klasycznych upływał powoli i nie było okazji, by zmierzyć się z koncepcją powszechnych wakacji. Przeważnie dotyczyła ona wytwornych grup społecznych, które T. Veblen opisał po raz pierwszy w książce Teoria klasy próżniaczej. Podkreślał w niej znaczenie rosnącego segmentu burżuazji, coraz częściej żyjącej z kapitału skategoryzowanego przez przedsiębiorczych przodków. Jej przedstawicieli opisywał jako cierpiętników dysponujących nadmiarem wolnego czasu i próbujących zapełnić własne "puste życia". Wypełnianie czasu próżniaczeniem uważa się za konwencjonalny syndrom postnowoczesności. Techniczne zmniejszenie i skompresowanie dzisiejszego świata, szereg czasooszczędnych dóbr i usług, wyprzedzający i zastępujący nasze działania Internet rzeczy w połączeniu z bezzwłoczną komunikacją międzyludzką generują nowe oblicze czasu wolnego.