Zrolowany wrześniowy vogue (Jarek Skurzyński)

Dużo seksu, niedużo stosunków. Rzecz dzieje się w Polsce i Anglii – tu i teraz. Bohater wyznaje zasadę, iż miłość to więzienie, a poszukiwanie tego jedynego to bzdury natchnione duchem ideologii monogamicznego życia.

Poznacie go jak dzieli się sobą choćby jeśli nie ma na to ochoty. Jednocześnie ugania się za zwyczajnym szczęściem i wolnością, bo myśli, że to najważniejsze w życiu. Polubicie go, lecz czasem będziecie mieli ochotę go odlubić.

*** Książka Skurzyńskiego opowiada historię spoza dominującego, heteronormatywnego świata, co sprawia, że jest w Polsce opowieścią bardzo konieczną. Maria Reimann *** Tacy są właśnie Normalni Ludzie LGBT+ z Polski.

nawet jeśli piękni i młodzi, to rzadko znani i bogaci. Bardziej prywatni aniżeli publicznie jawni. Dyskretni, mili, kulturalni, choć niekoniecznie chcący tradycyjnych stałych związków. Romansują i rozchodzą się, proza.

Tworzą własne konstelacje i fascynujące rozwiązki, otwierając się na inne opcje niż przyzwyczajenie i rutyna. Poddają się uczuciom i kochają po swemu, lecz jak wszyscy dzisiaj – miewają też swoje jazdy i schizy, spor(n)e problemy i dylematy.

No i nieraz tkwią już zbyt długo w tym dziwnym kraju, gdzie życie daje w dupę, jak nikt nie lubi. I ja, i ty, i wy macie swoje miejsca w tej zagayonej niebajce. Tomasz Charnas, Queer.pl