Książka jednego z najwybitniejszych polskich biblistów prezentuje same początki rozchodzenia się dróg Synagogi i Kościoła, które stanowią podwaliny dla późniejszej, jak na ironię zgodnej i – niestety – skutecznej, współpracy wyznawców judaizmu i chrześcijan we wzajemnym oddalaniu się od siebie.
Wielu chrześcijan (i teologów!) żywi przekonanie, że współczesne religijne życie żydowskie, to jest judaizm rabiniczny, stanowi zwyczajne przedłużenie religii Starego Testamentu, różnica zaś pomiędzy chrześcijanami a wyznawcami judaizmu polega na tym, ze judaizm jest religią Starego Testamentu, do której chrześcijanie dodali Nowy Testament. Kto tak myśli i naucza, nie zrozumie św. Pawła oraz genezy i istoty chrześcijaństwa ani genezy i natury judaizmu rabinicznego, ani wyzwań, jakie relacje chrześcijańsko-żydowskie niosą dzisiaj. Nikt tak dobitnie i wyraźnie jak Paweł nie ukazał nowości i oryginalności chrześcijaństwa względem judaizmu biblijnego i różnicy między chrześcijaństwem a judaizmem, który krótko później okrzepł jako judaizm rabiniczny. Nikt także tak dobitnie i wyraźnie jak on nie dowiódł, iż chrześcijaństwo nie jest jedną z odmian judaizmu ani jedną z dróg usprawiedliwienia umożliwionych przez judaizm, ale – poprzez przyjęcie Jezusa Chrystusa i wspólnotę z Nim – drogą, na którą powinni wkroczyć nie tylko poganie, ale także wyznawcy judaizmu.
*****
Od kilkunastu lat coraz lepiej rozumiem wszystko, co przeszedł Paweł, gdy stał się gorliwym wyznawcą Jezusa Chrystusa i głosicielem Ewangelii: dyskusje, polemiki, napięcia, konflikty, lekceważenie, odmowę, sprzeciwy, intrygi, zasadzki, fałszywe oskarżenia, donosy i wszystko inne, prowadzące do pojmania i uwięzienia go w Jerozolimie, do odbywanych nad nim sądów, a wreszcie do przewiezienia do Rzymu i śmierci męczeńskiej. Jego losy odzwierciedlają relacje między Synagogą a Kościołem w najwcześniejszym okresie istnienia Kościoła, który poprzedził zburzenie świątyni jerozolimskiej poprzez Rzymian i ustanie kultu Starego Testamentu. Świadczą, iż potencjał antychrześcijańskiego nastawienia, z jakim zetknął się Apostoł Narodów, był ogromny, a z biegiem czasu przybierało ono na dodatek drastyczne formy, które przesądziły,między chrześcijaństwem a judaizmem rozszerzała się przepaść istniejąca do dnia dzisiejszego. Konfrontacja, w której poprzez kilka dziesięcioleci, boleśnie dla chrześcijan, dominowała strona żydowska, później przybrała nowy zarys, żeby od IV w. Skutkować coraz wyraźniejszą, bolesną dla Żydów, dominacją strony chrześcijańskiej.
Refleksja zawarta w tej książce pokazuje same początki rozchodzenia się dróg Synagogi i Kościoła, które stanowią podwaliny dla późniejszej, jak na ironię zgodnej i – niestety – sprawnej współpracy wyznawców judaizmu i chrześcijan we wzajemnym oddalaniu się od siebie.
Kiedy kończyłem pracę nad tą książką, zostałem uhonorowany, jako pierwszy Polak, prestiżową Nagrodą Ratzingera. Przyjmując ją 22 listopada 2014 roku w Sali Konsystorialnej watykańskiego Pałacu Apostolskiego, myślałem, że życie i praca naukowo-dydaktyczna, a także wieloletnie zaangażowanie w kontakty katolicko-żydowskie, przysparzające dużo trudności i – nie waham się tego wyznać – cierpienia, zatoczyły wielkie koło. Święty Paweł stał się mi jeszcze bliższy, a wraz z nim papież Benedykt XVI, który ogłaszając Rok Świętego Pawła, powiedział: „Ma on sprzyjać uczeniu się od św. Pawła: uczeniu się wiary, uczeniu się Chrystusa i wreszcie uczeniu się adekwatnej drogi życia”. Właśnie taki jest jeszcze najważniejszy przekaz i cel tej książki.
(fragment Przedmowy)
KS. PROF. WALDEMAR CHROSTOWSKI– jeden z najwybitniejszych polskich biblistów; w latach 2003-2013 przewodniczący Stowarzyszenia Biblistów Polskich; dyrektor Instytutu Nauk Biblijnych Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie, pierwszy Polak uhonorowany prestiżową Nagroda Ratzingera.
Opinie i recenzje użytkowników
Dodaj opinie lub recenzję dla Między synagogą a kościołem, BEEFEA9BEB. Twój komentarz zostanie wyświetlony po moderacji.