Wojna szaleje w przestrzeni Zjednoczonej Ziemi i niszczy miliony istnień. Rój powrócił, obszerniejszy i bardziej zajadły, do tego z miażdżącą przewagą technologiczną.
Z Tytana, księżyca Saturna, nadchodzi ostrzeżenie – podobno od samego Tima Grangera – iż tym razem wróg może okazać się niepokonany.
Admirał Shelby Proctor, podejrzana o zamordowanie prezydenta Zjednoczonej Ziemi, ucieka. Zmierza na Tytana, bo uważa, iż jedyną nadzieją ludzkości jest bohater martwy od trzydziestu lat. Trzeba go odnaleźć, żeby raz jeszcze uratował planetę ludzi.
Okręty przygotowują się do walki, rasy jednoczą przeciwko mocnemu wrogowi z innego uniwersum. I potrzebny jest tylko legendarny dowódca, który tę flotę poprowadzi do zwycięstwa.
Opinie i recenzje użytkowników
Dodaj opinie lub recenzję dla Wolność. stara flota. tom 6. Twój komentarz zostanie wyświetlony po moderacji.