Żywe grobowce są kontynuacją wspomnień autora, zapoczątkowanych w książce Życiorys własny przestępcy. Urke Nachalnik to złodziej recydywista, który dużą część swego życia spędził w towarzystwie przestępców bądź to na wolności, bądź za kratami. Akcja książki początkuje się w chwili, w którym siedząc w więzieniu, Nachalnik dowiaduje się, iż Polska odzyskała niepodległość. Początkowo łudzi się, iż wkrótce wyjdzie na wolność, ale dla takich jak on nie było wówczas taryfy ulgowej.
Główną płaszczyzną Żywych grobowców jest życie codzienne w więzieniach, w których przebywał Nachalnik. Początkowo siedział w Łomżyńskim „Czerwoniaku”, później został przeniesiony do warszawskiego więzienia na Mokotowie. Dzięki Nachalnikowi możemy poznać dużo tajemnic, które skrywają równocześnie więzienne mury, jak i świat przestępczy w nich osadzony. Poznajemy więzienną hierarchię, dowiadujemy się, kto jest „frajerem”, a kto „fetniakiem”, czym się różnił „doliniarz” od „klawisznika” i jak ważną rolę w życiu złodzieja odgrywał jego honor.
Po odsiedzeniu całego wyroku, w 1923 roku Nachalnik wyszedł na wolność. Miał zamiar zacząć nowe życie, jednak szara rzeczywistość, która czekała na niego poza murami więzienia, nie pozostawiła mu niemało złudzeń. Mimo szczerych chęci, by być uczciwym człowiekiem, wciąż ciągnęło wilka do lasu.
Opinie i recenzje użytkowników
Dodaj opinie lub recenzję dla Żywe grobowce. Twój komentarz zostanie wyświetlony po moderacji.