Czy jestem Jęczącą Martą? Czy mam kompleks faryzeusza albo syndrom żółwia? Czy jestem krytykantem? Czy potrafię zaakceptować to, że ktoś przyłapał mnie na błędzie? Jak reaguję, gdy ktoś się ze mną sprzecza? Co kryje się za moim wymądrzaniem się?
Odpowiedzi na powyższe pytania mogą nadać życiu nową jakość. Joël Pralong umiejętnie i fachowo rzuca światło na – niejednokrotnie nieuświadomione – mechanizmy obronne. Rozrywa ich paraliżujący kokon. Docenia ich funkcję ochronną,jednocześnie demaskuje pułapki, które zastawiają. Uczy, jak produktywnie niwelować ich destrukcyjne skutki, zgrabnie łącząc rozwój psychologiczny z duchowością.
Mechanizmy obronne, niekontrolowane i nieświadome, paraliżują relację i zamykają nas w swojej skorupie; lecz jeśli ta zbroja poddana zostanie działaniu cnót kardynalnych i darów Ducha Świętego, zmienia się w lekki strój ochronny, przypasowany do osoby i rzeczywistości. /Fragment książki/
Opinie i recenzje użytkowników
Dodaj opinie lub recenzję dla Nos pinokia. mechanizmy obronne – azyl czy pułapka?. Twój komentarz zostanie wyświetlony po moderacji.