Opowieść wigilijna, która wniesie dużo radości do naszych domów.
Już ponad pół miliona czytelników znalazło w niej swój balsam dla duszy!
Gdzieś na południu Alabamy, w najdalszym zakątku tego stanu, nad brzegami rzeki wolno snującej swój bieg, leży urodziwe senne miasteczko. Nazywa się Lost River i rzeczywiście, świat jakby o nim zapomniał. Czasem ktoś się zabłąka, źle skręci z autostrady, przyjedzie na krótką kurację. I… zostanie! Bo miejsce jest magiczne.
Zgodnie z sugestią lekarza Oswald T. Campbell zostawił za sobą chłodne i wilgotne Chicago, żeby nadchodzącą zimę spędzić w ciepłym klimacie Lost River. Ciężko chory i samotny, nie spodziewał się, że zaprzyjaźni się z listonoszem, który pocztę dostarcza łodzią, sklepikarzem leczącym zranione serca, a nawet stanie się… obiektem matrymonialnych intryg!
Pośród pięknej przyrody i ludzi, którzy hojnie obdarowują się korzystnem i nigdy nie zamykają drzwi swych domów, jego życie niespodziewanie rozkwita. Oswald odkrywa w sobie talent artystyczny, ale czy zdoła pokonać chorobę? Wszak Boże Narodzenie to czas cudu, a dobro wraca…
Ta pełna ciepła, życzliwości i humoru opowieść o uzdrawiającej mocy przyjaźni, wiary i nadziei stała się klasykiem pośród prezentów znajdowanych pod choinką. Jest w niej wszystko to, za co miliony czytelników pokochały przed laty Fannie Flagg i mimo zmieniających się literackich mód trwają w tej miłości wiernie: proste, domowe mądrości, łagodność, uśmiech, którego nie można nie odwzajemnić i nieskończenie sporo powodów do wzruszeń.
Niemal od początku czujemy, że powieść nieubłaganie zmierza do happy endu.
„Twój fason”
Za nic nie będziesz chciała oderwać się od tej lektury. Zwłaszcza kiedy zimno za oknem, a święta tuż, tuż.
„Olivia”
Pamiętasz „Smażone zielone pomidory” Fannie Flagg, która pisze lekko i z dużą dawką humoru? Jej powieść nie zawiedzie czytelników. Dla wszystkich.
„Glamour”
Opinie i recenzje użytkowników
Dodaj opinie lub recenzję dla Boże narodzenie w lost river. Twój komentarz zostanie wyświetlony po moderacji.